Tu i teraz

Karol Wojtyła - „PIEŚŃ O BOGU UKRYTYM” (fragment)


Miłość mi wszystko wyjaśniła, miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość, gdziekolwiek by przebywała.


A, że się stałem równiną dla cichego otwartą przepływu,
w którym nie ma nic z fali huczącej, nie opartej o tęczowe pnie,
ale jest wiele z fali kojącej, która światło w głębinach odkrywa
i tą światłością po liściach nie osrebrzonych tchnie.


Więc w takiej ciszy ukryty ja - liść,
oswobodzony od wiatru,
już się nie troskam o żaden z upadających dni,
gdy wiem że wszystkie upadną.

Kalwaria

Kalwaria
Kalwaria

piątek, 1 sierpnia 2025

Wiedzie, wodzi, powozi


Otwarte okno na świat, na rozum, siła przebicia na teraz,
gdy serce przemówi, z ufnością w dobro wybiera..

Wciąż jest potrzeba ratować, wspierać, gdy woda, ogień zagraża lub bieda.

Nim rozum przemyśli, serce w ogień wejdzie, wyciągnie z biedy.

Na wzór Miłości wszelki trud podejmuje w chwilach pokoju, w chwilach zagrożenia poświęci siebie.

Każdy ma rozum, serce, wybór, może ujawnić moc miłości w sobie, gdy mimo pozornie lepszego wyboru wybierze to, co serce dyktuje.

Sprawdzi sam siebie, dojrzy, zrozumie i zwycięży, nie podda najlepszego w sobie.


Głuchy na prawdę jest jej pozbawiony


Nie wystarczy otwarty rozum,
gdy obraca się wokół własnych pojęć,
jak otworzy się naprawdę, zrozumie
po co tak hojnie został wyposażony.

Nim wiatr rozwieje, deszcz zmoczy,
myśl pnie się, opada, boje swe toczy,
niczym ptak leci, przysiada,
niczym motyl w płatkach ukryty,
zakochany w kroplach rosy,
w porannych chwilach ciszy,
w źdźbłach trawy osiada.

Na chwilę zamienia się w wiersz,
który przechadza się niczym zorza poranna,
odbita w każdym listku, w każdym uśmiechu,
niczym panna młoda zanurzona w strumieniach miłości.

Budzi się, wstaje o poranku,
niczym dziecko otoczone blaskiem niewinności,
odnajduje swą ścieżkę
lub rozmywa się w kroplach deszczu,
zanurzona w nawale spraw własnych.

Czasem zapisana na kartce przetrwa chwilę dłużej,
nim ją wiatr rozrzuci, pamięć wymaże,
kosz pochłonie i tyle po niej,
ile po motylu wspomnień pozostanie.

 .


niedziela, 27 lipca 2025

Do rzeczy



Rzecz w tym, ile co znaczy, do czego służy,

ile energii pochłonie, czasu,

nim się wysłuży, zniknie w zapomnieniu.


Rzecz w tym, co dobre, warte poznania,

i nie gra roli, ile zajmie czasu,

nim się ujawni, zdobędzie uznanie.


Rzecz w tym, by trzymać się odważnie

dobrego planu i w zgodzie być

na dziś, na zawsze z własnym sumieniem. .


Rzecz w tym, ile się wagi temu nada,

czy rzecz się uzna za całą wagę,

i się zapomni mądrego planu.


Rzecz w tym, by twarz zachować do końca,

w trakcie mieć na każde spotkanie

i nie ustawać na drodze do dobra.


Rzecz w tym, co dziś jest nadal ważne

i jutro nadal będzie rozwiązaniem,

całkiem do rzeczy na pierwszym planie.

środa, 23 lipca 2025

Powiew



Podniesiony na duchu, rozpalony w sobie

idzie wolny w swym wyborze,

a z nim płynie nurt czasu

i przenika pełnią światła i życia.



Przed nim i wokół roztacza się widok

odnalezionych możliwości,

jak morze w blasku księżyca,

w których zmysły pracują na pełnych obrotach

w połączeniu z wiarą.



Tam gdzie słowo ze słowem obcuje

i cały wszechświat oddycha,

czerpiąc wspaniały dar 

niczym kropla w oceanie odbita

w nadziei, że odnajdzie siebie.

wtorek, 8 lipca 2025

Pielgrzymi szlak


Świat nie jest mały, lecz na jego brzegu

można odnaleźć niejedno życie,

na marginesie, na rozstaju,

jak liść, co wiatr go z sobą niesie.


Choć wiele miejsc jest dookoła

i każdy mógłby je swobodnie zająć,

dom zbudować, posadzić drzewo,

założyć rodzinę i cieszyć się szczęściem,

gdyby takie posiadł w myśli, w chwili,

i inni również to poczuli, pewni,

świadomi ojczystej ziemi.


Cóż może przeszkodzić w tym zamiarze,

wszak żyje wśród ludzi i jest człowiekiem,

ma prawo być nim , jak kwiat

na łące ma prawo być kwiatem,

jak drzewo ma prawo zapuścić korzenie

w miejscu, należnym na tym skrawku ziemi

pod nieba błękitem.


Jak kwiat, jak drzewo, jak ptak,

co gniazdo wije wśród gałęzi

i ma kawałek stałego miejsca,

tak ty, ja, my wszyscy

możemy złożyć głowę pod dachem,

nasze marzenia , które w nas kwitną,

szybując do światła, co oświeca dusze.


Ma prawo do ziemi, odpoczynku

przy wspólnym stole,

na którym chleba nie zabraknie,

prawo pokoju na swym skrawku ziemi,

który rozjaśnia i buduje życie.


Prawo do życia w pokoju,

szczęściu od dziecka do starca,

który swe kości do ziemi złoży,

spokojny o ten skrawek gruntu,

który mu prawnie się należy,


Odejdzie w czasie przeznaczonym, spełniony

i wolny od wszelkich zmartwień

i wzleci do nieba, jak ptak,

co skrzydła rozkłada do lotu, wolny

i pewny, że się z nim zjednoczy.


Ziemia i Niebo to  dwie przystanie,

należne każdemu w każdym miejscu,

w którym się urodzi,

by się nie  tułał wciąż po świecie

niczym ptak z własnego gniazda wyrzucony.

CDN

piątek, 13 czerwca 2025

Siła i moc


Środek ciężkości na obu barkach spoczywa.

Gdy się przesunie na którąś stronę,

kręgosłup stopniowo się wykrzywia,

aż naturalne czynności stają się osłabione.



Gdy braknie bodźca, motywacji,

rąk oddanych, zdrowej kalkulacji,

cóż może wykrzesać siłę i moc,

gdy ścieżka prowadzi gdzieś na skos,

śladem przypadku, niewiadomą.



Gdy środek ciężkości się przesunie,

może okazać się z nagła,

że nie ta pierwsza, a ta druga

ma siłę większą niż powinna

i się okazać może śmiało,

że jest nie tak, jak się wydawało.



Gdy braknie bodźca prawdziwego,

który nakręca tę spiralę,

silny się staje nagle słaby,

a słaby silny niebywale.



Środek ciężkości się przesuwa

na żywioł, niwę, na drugą stronę,

której sił przybywa, by mimo trudu iść na całość

i już staje się jasne, co naprawdę warte.

poniedziałek, 17 marca 2025

Zapraszam na darmowy skrót

piątek, 13 grudnia 2024


Życie jest jak rwąca rzeka, raz płynie spokojne, raz burzy się, wije w swym obiegu, szuka wyjścia z zaułku, który je zniewala,


Nieraz zatrzymuje się na moment, aby już za chwilę odnaleźć ujście i płynąc niewyczerpanie w swym niespokojnym biegu.


Mija wszystko po drodze lub unosi własnym nurtem ku wielkiej niewiadomej i niewiedzy, co napotka w ciągu swoim. 

Dokąd zmierza i co z sobą niesie, jest nieokreślone w czasie, lecz w zasięgu być może, gdy otworzy swe podwoje na wiedzę i jej nieskończoność, w połączeniu z wartościami, które je budują i uwalniają od niepokoju.

piątek, 29 listopada 2024



Na wszystko jest czas,

który przychodzi i zmienia życie,

które wciąż płynie zgodnie z nim,

a w ciągu niego wciąż następują różne dni.



Raz są pogodne, raz chłód przenika całokształt ich.

Tak jak pogoda zmienna jest, pora roku i pora dnia,

tak z biegiem czasu zmienia się życie

i nowy  okres nastaje w nim .



I choćby człowiek starał się bardzo,

to nic nie może uczynić sam,

bo nie on rządzi, a Bóg kieruje

całym wszechświatem.

Od niego zależą wszystkie dni,

czas, pogoda, pora i my.



Cieszmy się zatem, bo człowiek nie może rządzić sam światem.

poniedziałek, 25 listopada 2024

W pokoju

Życie oknem bywa,
oczekiwaniem na świat,
który wstając o świcie, opływa pokojem.
Niebo połyskuje barwami,
od których oczy nabierają blasku,
usta przyjmują wraz z uśmiechem,
łagodnością dłoni.

Rześkie powietrze, oddech przejrzysty
otacza ciepłym muśnięciem
fotel, filiżankę mleka,
pokój tak ważny teraz
przenika spojrzeniem poranka,
napełnia światłem przebudzenia.

Gdy zatrzyma się w oczach,
błysk zostanie na cały dzień,
aż każdy cień znikanie,
a na jego miejsce powstanie nadzieja,
z każdym oddechem
zebranym w jedno znaczenie
istnienia w świecie pokoju.

poniedziałek, 18 listopada 2024

Sam wśród innych

sobota, 9 listopada 2024

Każdy stawia wieżę


Przyswaja, chłonie domowe ciepło
i wychodzi stopniowo w świat,
który rozciąga się wachlarzem
i włącza w ciąg intratnych spraw.


Z czasem poznaje blaski i cienie,
zbiera z nich ile się da
i sam dokłada z własnych zasobów,
które wyniósł z rodzinnego domu.


Nowe zazwyczaj ciekawe bywa,
nieznane warto spróbować,
przeżyć i poczuć, zaczerpnąć haust,
chociażby tylko chwilowy.


I nawet gdy zaboli w płucach,
zbyt mocny i chłodniejszy,
to uczy i pobudza, 
potrzebę kolejnych, mocnych wrażeń.


Z czasem coraz więcej poznaje
i idzie coraz szybciej, pewniej,
lub jedzie, a im dalej, tym sprawniej, 
aż się unosi kurz spod kół.


I pędzi na pełnych obrotach,
w coraz większych i cięższych maszynach
i już nie tylko kurz się unosi,
lecz tworzą rozległe koleiny.


Piesi, którzy idą wzdłuż,
mimo zmęczenia i niepewności,
mają szansę je ominąć
i zdobyć własny szczyt.


Budować wieżę świadomości,
stawiać ją coraz wyżej, a każdy kolejny 
metr,
choć bywa ciężki do przebycia,
cieszy, gdy pokonany już
i łatwiej sięgnąć po następny.


Pokonać stopień możliwości,
następne piętro, następny fragment,
w nieustającym pragnieniu, 
by znaleźć, poczuć jak najwięcej.


I pną się, dążą coraz dalej,
by dobudować kolejny strop,
dotrzeć do światła, co świeci
na samym szczycie wieży.


I choć budowa mozolnie się pnie,
rośnie do góry i cieszy,
gdy po jej stopniach dochodzą wyżej 
i widzą, co wcześniej przeszli.


Aż kiedyś dotrą na sam wierzchołek
własnych możliwości, z góry spojrzą i odkryją,
co było powodem trosk ich.
A wtedy każdy stwierdzi, że dobrze dojść do mety.

poniedziałek, 14 października 2024

Równowaga

Wszystko we wszystkim znajduje odbicie.

Głowa na czele i jej rola rządzić, lecz, mimo że ona mózgiem całości, to jednak nie najważniejsza.

Cały organizm ważny niemniej od niej, bo cóż ona znaczy bez rąk, nóg, kręgosłupa, które dźwigają ciężar największy?

Mimo że rozporządza rękoma, nogami i każdą inną częścią, to bez tych części nie jest w stanie wyżywić się, istnieć i rządzić.

Choć w swej mądrości wiele mówi, wielkość jej jednak określa organizm, jego kondycja o niej świadczy.

Chwała, gdy dobrze potrafi rządzić, by cały organizm był sprawny, zdrowy i współpracuje z nim zawczasu, nie dopuszczając do jego choroby.

Zawczasu planuje, co będzie najlepsze i wybiera najmądrzejszy sposób, a przy tym ściśle współpracuje z sercem, które najważniejszą rolę w organizmie pełni.

sobota, 31 sierpnia 2024

Korowód uśmiechniętych serc

trwa ruch

kręci się tłum marionetek muzycznych strun


kręci się świat

muzyka porusza korowód barw

i kręci się w barwach codziennych spraw


wystarczy pakt

wystarczy takt i cała scena rusza w tan

razem osobno nie ma znaczenia


wystarczy chwila czas i chęć

i rusza w tan kręci się świat

w muzyczny takt uśmiechniętych serc tysiąca spraw


i stają się lekkie niczym piórka w locie

uskrzydlone na wietrze w uśmiechniętym świecie


kręci się świat własnych chęci, dopóki trwa

z wiedzą i prawdą o samym sobie

we własnej grze w tanecznym

 korowodzie pokrętnym ruchu strat
 

piątek, 21 czerwca 2024

W biegu z falą

Można poczuć siłę swą lub nie i poddać, 
by niosło życie  bezwolnie
niczym nurt rzeki, lub osiąść siłą woli swej
 i nie poddać jej nurtowi.

Na falach rzeki wiele rzeczy płynie, 
pod obfitym naporem łatwo jej ulega, 
a ona unosi, co napotka na drodze, 
zabiera, co nie stawia oporu, 
poddaje swemu biegowi.

Większe kamienie nie dają się porwać, 
wciąż leżą na drodze, 
choć je tarmosi, próbuje ponieść jak inne przedmioty, 
które ulegają jej przepływowi.

Im większy, tym trudniej go unieść, 
by popłynął z jej falą, choć ona uparcie, 
wciąż szarpie, tarmosi, by porwać ze sobą, 
lub zetrzeć na drobniejszą miazgę.

Omywa stale, aż staje się biały, rzeźbi i szlifuje, 
aż staje się gładki, przezroczysty prawie, 
jednak leży przykuty do miejsca, 
jak ona uparcie, nie ulegając jej kaprysowi, 
by niosła go, lub porzuciła po drodze, zbędnego w swej walce.

czwartek, 13 czerwca 2024

Z archiwum pamięci

TĘCZĄ W DESZCZU

Na dziś jedno rodzi się pragnienie,
uciszyć wszelkie smutne myśli.

Czy warto wciąż drążyć kamień, który milczy,
lub tylko cichym echem odbija się w sercu,
czy lepiej wyrwać te wspomnienia i zapomnieć ?

Czy warto zgłębiać ścieżki i koniec z końcem poszukiwać,
gdy wciąż umyka po drodze ?

Lepiej oswoić się z tą wiedzą i iść chodnikiem po jej dziurach,
bo kim jest człowiek, by szukać, to tylko Bóg wie i może,
gdy zechce powiedzieć. On kieruje i Jemu wystarczy zaufać.

Wyciszyć myśli napełnione tęsknotą, wśród poematów,
opiewających życie na co dzień.
Budząc nadzieję, wzniecają tęsknotę i pragnienie,
by iść ich śladem w duszy wyrytym.

Opisują rzeczywistość, harmonię jej wieczystą,
a w duszy czas roztacza zamyślenie.

Każdy dzień budzi do życia, niesie nowe odczucia,
ożywia myśli, posłuszne porywom serca,
które wstają gotowe cieszyć się kolorową tęczą
i nie poddawać siebie.

Odradzają zaufanie w moc piękna,
które daje wytchnienie,
pozwala iść nawet w deszczowy dzień z twarzą
rozjaśnioną nową energią.


Stan rzeczy

Gdy w oku błyszczy łza,
idzie z pochyloną głową w zapomnieniu,
wlecze po krawężnikach
i choć nie załamuje dłoni,
to wszystkie pieśni utknęły 
gdzieś w samym środku krtani.

Na ustach, twarzy
ścielą się słowa,
różnie interpretowane,
które odłogiem na dnie tkwią,
niemal zapomniane.

Gdy idzie z głową 
w objęciach nadziei, 
odnajduje słowa pieśni starej
w sercu zapisane.

Odchodzi bez słowa sprzeciwu z pieśnią w sercu,
aby śpiewać ją zawsze,
podróżując po drugiej stronie z nadzieją,
która nigdy nie zgaśnie.

cdn

wtorek, 11 czerwca 2024

Pośród ogrodu

Tuż po drodze roztacza się ogród świata,

barw tysiąca, aż się w oczach wszystko mieni.

Obok rzeczka płynie z wolna i się złoci,

gdy ją słońce lekko muska,

pośród kwiatów błękitnieje i zieleni.


Na dnie piasek połyskuje wśród kamieni,

a na fali unosi się piękny wieniec,

upleciony z żywych kwiatów,

jaśniejących  w blasku słońca,

co w ich płatkach się przegląda,

w delikatnych barwach pląsa.


Ogród pełen jasnych barw,

jakby tego było mało

nad nim niebo swe błękity rozpostarło 

i wydaje się tak bliskie,

że wystarczy sięgnąć dłonią, by je dotknąć.


Słońce właśnie się schowało,

może deszcz pokropi kwiaty,

by rozkwitały jeszcze bardziej,

ale czy jest to możliwe,

gdy są piękne, niczym żywe baletnice,

które tańczą w świetle słońca?


Ogród świata bliski sercu i otwarty,

aby każdy kto zapragnie go odwiedził

i pozostał w jego barwach.

poniedziałek, 10 czerwca 2024

PRAWO ŻYCIA





Wspólne sprawy

Chwile niczym pędy tworzą się, rosną w siłę i łączą z innymi,
wypuszczając wciąż nowe,
które kwitną od pierwszego wejrzenia
każdego dnia, budząc mocy wymowę,
by kiedyś rodzić owoce wspólnych przeżyć.

Wśród kwitnących ogrodów, dorodnych jabłoni obsypanych
białymi pąkami oczekiwania.
Pośród radości narodzin, między staraniem chwil,
ubarwionych świadomością
rozbudzoną wspólnie spędzonych dni,
według podarowanych nawzajem słów, dążeń i myśli.

Napełnione darem wiary we wspólne siły,
pomiędzy gałązkami kwitnącymi
pewne i świadome we wspólnym działaniu.

Razem niesiony ciężar nie ugnie się pod byle podmuchem,
a lekkim się stanie w ogrodzie poznania.
Nie pokona wiary
w drugiego człowieka z odpowiedzialnością,
by nie przywłaszczać cudzej ziemi,
nie deptać nawzajem.

W pokoju wspólne horyzonty poszerzą się, wyrosną
niczym pełen gaj zielonych drzew.
Nadadzą barw codziennym chwilom,
ubarwią życie we wspólnym działaniu,
rodząc zaufanie w piękno budzącego się dnia.

wtorek, 28 maja 2024

Kilka słów o moich książkach


Kilka słów o moich książkach

Pisze z zamiłowania. Dotychczas brałam udział w kilku Antologiach oraz wydałam kilka tomików poezji i prozę (między innymi fantastykę) metodą Self-publishing i próbuję moją twórczość w miarę możliwości rozreklamować.
W moim przypadku, jak się okazuje, łatwiej przychodzi pisanie niż reklama.

W swej twórczości staram się posługiwać przyjaznym językiem, który trafiałby do czytelnika w sposób przejrzysty i interesujący. Mam taką nadzieję 😊

Kocham naturę i psychologię i to, co w mojej duszy gra, przelewam na papier. Posiłkując się słowem, obrazuję radości i smutki dnia codziennego, oraz próbuję podejmować tematy dotyczące głębszych sfer istnienia.
L
Kolejną książkę chciałabym wydać bardziej profesjonalnie, ale dopiero wówczas będę mogła, gdy moje dotychczas wydane tomiki z poezją oraz prozą trafią do większego grona czytelników.

Reklama jest bardzo ważna, bo bez niej nikt lub niewiele osób ma dostęp i wiedzę o danej twórczości. Nie zdoła poznać i ocenić jej wartość, co jest bardzo ważne dla pisarza.

Bez czytelnika pisarz nie istnieje. Czytelnik, jego opinia jest inspiracją dla pisarza, bez niej znika cel i sens słowa, które autor zamieszcza w swoich tekstach.

 Sam nie jest w stanie ocenić własnej pracy właściwie, obojętnie, czy jest to praca pióra, pędzla, czy jakąkolwiek inna praca .

 Jednak, gdy nie ma żadnej wartości dla innych, jest nadal wartością dla twórcy, bo mimo wszystko daje mu uczucie spełnienia, wyrażenie siebie.

Daje satysfakcję tworzenia.  Podobną do uczucie radości ze spełnionych  obowiązków, dobrze wykonanych zadań. 
 







null https://pisarzepolscy.pl/produkt/fantastyka/411/trzy-swiaty

Opis książki

Książka „Trzy światy” to powieść, w której główna postać przenosi się po życiu do innego świata oraz podróżuje po innych miejscach we wszechświecie. Jednak minione życie na ziemi, budzi w niej potrzebę powrotu, aby zobaczyć z innej perspektywy życie, jakie się na niej toczy po jej odejściu. Zastaje wiele zmian, które ją zaskakują.

Jest to opowieść o miłości, stracie i poszukiwaniu własnej tożsamości, łącząca elementy przygodowe i psychologiczne, które skłaniają do refleksji nad życiem.

Napisana jest prostym, ale zarazem poetyckim językiem, który przenosi czytelnika również w niezwykły świat fantazji i magii. Mimo baśniowej otoczki ogólna treść oparta jest na bazie wyobraźni, wynikającej z psychologicznego spojrzenia na życie, czym wykracza poza utarte schematy.

Książka „Trzy światy” przeleżała w szufladzie, jako rękopis ponad dwadzieścia lat. Dopiero obecnie ujrzała światło dzienne (została wydana). Jak autorka przed laty widziała obecne czasy, możemy się przekonać, sięgając po jej lekturę.

środa, 22 maja 2024

Śpiew natury

Cała natura niesie pieśń dzisiaj, 
a wiatr jej wirtuozem jest,
nuci ją wśród gałęzi, wśród liści 
spadających z drzew.

Rozrzuca nuty w takt melodii, 
szeleści nimi wśród pnączy i traw,
mieni się, goni po ścieżkach i polach, 
stroi w szaty w kolorach jej.

Niesie pieśń w świat, 
w przeróżnych barwach i odcieniach,
najlżejsze wydobywając z siebie tony, 
by nie zakłócić pieśni starej, 
która z przyrodą gra w harmonii.

Szemrze więc tylko, wzdycha leciutko, 
w każdy zakamarek wdmuchuje i wtłacza,
kręci się, kręci jak baletnica, 
lub ciche strofy nowe układa.

Wśród fal unosi, niesie westchnienie,
wśród trzcin się plącze i płynie po rzece,
czerpiąc z niej nowe natchnienie.

Jako wirtuoz ziemi całej, 
zagrzewa, zachęca ją do śpiewu.
Śpiewa więc z nim zielony las, 
kołysze w takt każde drzewo 
i wszelki krzak szeleści z nią 
i kręci wokół niego.

Śpiewa ją sad, śpiewa ją gaj, 
nuci ją każdy skrawek ziemi, 
włącza się  wszystko, co żyje  
i śpiewa,  złoci się i zieleni.

sobota, 11 listopada 2023

Wiersze napisane na występ z okazji 11 listopada 2023



Ziemia ojczysta



Tu dom rodzinny i skrawek nieba,

Matka i Ojciec w chacie ubogiej,

łan zboża, by nie brakło chleba,

gołąb na niebie, to ojczysta ziemia,

co Polską się zowie.


Okrąg tej ziemi, tak znajomy przecież

i serce otwarte na polską mowę.

Tu jesteś ty — mój kochany bracie,

oddany, pomocny w każdej potrzebie.



Razem idziemy, modląc się w pochodzie

o wolną ojczyznę, która jest jedyną,

która, jak matka karmi i poi, zawsze gotowa,

by przychylić nieba dzieciom swoim,

jak ojciec , który ojczyznę obroni,

gdy zajdzie potrzeba .





Gołąbek pokoju



Polska — tu nasz czas,

ciąg życia,

nasza droga Ojczyzna.



Stad płynie nasze przesłanie

z nadzieją na lepszy świat,

pojednanie.



W połączeniu niesiemy

Sztandar Pokoju

z orłem w koronie.



Nasze dłonie dłonią w dłoń splecione,

na ustach śpiew

-niech nam Polska wolna żyje

i rozwija się wzdłuż i wszerz.



Idziemy poprzez życie,

podziwiając piękno polskiej ziemi,

dzięki staraniom dobrych intencji,

uprawianej wspólnymi silami.



Idziemy ścieżką

wśród pól złocistych,

lasów zielonych,

łąk ukwieconych.



Tworzymy łańcuch

czystych serc,

jeden ciąg w pojednaniu.



Głosimy potrzebę naszych serc

z myśli, słów czynów złożonych

w codziennym staraniu.



Idziemy, wołając o zgodę,

jedność, pokój na ziemi

dla nas i przyszłych pokoleń.



Braw nam nie trzeba,

bo dobre idee niesiemy w świat,

które docierają z ziemi do nieba.



Nad nami gołąbek pokoju.

wtorek, 10 października 2023

Przyjaźń nie zwodzi, a wspiera
godna imienia, które jej nadano
i trwa do końca, nie opuszcza w biedzie,
nie szuka ucieczki, ni do niej powodu,
a patrzy szczerze w oczy przyjaciela.

Gdy łatwiej się burzy niż buduje wspólnie,
to, co przez chwilę stało tak szumnie,
to cóż ostoi się na dłużej,
gdy tylko w chwili spojrzenie zanurzy,
a dalej mgła nieprzenikniona ?

piątek, 25 sierpnia 2023

Coś

To takie proste wydaje się, a jednak wciąż coś się zmienia.
I już nie wiadomo czy ma być tak, czy inaczej, czy niech zostanie tak, 
jak było?

To takie proste wydaje się, a jednak czas, a nawet chwila może zmienić 
tak wiele, że już nie wiesz, co myśleć masz, co cię spotka za chwilę.

Już sama nie wiesz, jak naprawdę jest, czy dziś, czy jutro, czy może wczoraj trzeba było zmienić coś i znów powrócić ku temu co było tak ważne przecież jeszcze wczoraj.

Lecz nie ma powrotu, bo czas płynie i trzeba iść przed siebie dalej,
już nie ma powrotu, by odnaleźć ten dzień wczorajszy, tę chwilę (o ile).

Tak wszystko zmienia się, tak wszystko płynie i przeistacza się co dzień,
by zmienić wszystko w jedną chwilę i przeinaczyć w inne COŚ.

poniedziałek, 21 sierpnia 2023

Można śnić, można marzyć

i postawić na staranie,

bo od marzeń nawet kwiat się nie urodzi

na poletku naszych marzeń.

 

Linia życia i jej ciąg

zależna od naszych rąk,

serca, jakie się w nie włoży

i rozmowy, która oczy nam otwiera,

a szczególne ma znaczenie

wsłuchiwanie się w Głos Boży.

piątek, 4 sierpnia 2023

Ogrody



Ogród naszych marzeń wyrasta z nas samych, tak jak wybierzemy i sami uznamy.

Nasz ogród od nas zależny, czy będą w nim kwitły kwiaty, darząc nas pięknem, będącym tylko ozdobą, czy obudzą w nas piękna potrzebę nie tylko zewnętrzną, lecz również wyrazu, uznania piękna oddanego słowem. Dzięki zachwytem nad piękna ogrodem, które w nas wyzwali tę potrzebę nie tylko zewnętrzną, a również w nas samych, piękna wyrażonego słowem, niczym kwiatem miłym dla oka i serca, miłością do piękna.

Czy drzewo posadzimy, by wyrosło dorodne, pod którym można zasiąść i odpocząć sobie. Z książką w ręku zaczytać się w słowie. W mądrości odnaleźć potrzebę lub w cieniu, w spokoju odnaleźć siebie w pogodnym nastroju, zrozumieć co ważne być może; miłość, zabawa, czy wiedzy morze.

Czy warzywniak nas zadowoli, w którym będziemy pracować na własnej roli, plony zbierać zdrowe, dorodne i cieszyć się z pracy rąk własnych, dobrem, jakie z niej powstanie i w nas wyrośnie.

Ogród naszej pracy i pomysłów własnych, by w życiu odnaleźć co dla nas najlepsze.

Nasz ogród, którego potrzebę mamy i nosimy w sercu, by budować, rozwijać, doskonalić w sobie, ile mu poświęcimy myśli i wysiłku tyle w nas pozostanie w zgodzie z własnym na życia sposobem.

poniedziałek, 19 czerwca 2023


Książka pt. „Siła wiary” — została napisana z potrzeby wyrażenia uczuć, które powstają w sercu człowieka, gdy otworzy się na wiarę i sukcesywnie je wypełnia.

Rośnie w miarę upływu czasu i nie ustaje, a raczej rozrasta się coraz bardziej.

Oddana w ręce czytelnika, budzi nadzieję, że wywoła zainteresowanie i przemyślenia w sercu każdego, kto po nią sięgnie.

Mimo że wiara w obecnej dobie jest trudnym tematem, lecz również wtedy, a nawet tym bardziej mogą okazać się ciekawe i zachęcające wszelkie przemyślenia z nią związane.

Poniekąd, każdego interesuje ten temat bardziej, czy mnie, ale jednak interesuje i często przewija się w dyskusjach, w mediach, na forach internetowych, a zainteresowanie nim nie ustaje, bo mimo wszystko każdego dotyczy.

piątek, 9 czerwca 2023


W tomiku „W świetle ogrodu” przewija się motyw natury oraz wiersze  mówią o życiu, radościach i smutkach, którym nadany jest mocny akcent.
Nie brak w nich również treści psychologicznej,  która odgrywa  ważna w nich rolę




                                            https://ridero.eu/pl/books/w_swietle_ogrodu/





piątek, 7 kwietnia 2023

W leśnych poszyciach


Tuż po drodze rozrasta się gaj zielony,
który w gąszczu swym
zawiera tyle treści,
co tajemnic niezgłębionych.

Jednak warto nieraz dobyć je i poznać,
aby z czasem je oswoić
i swobodnie móc rozpoznać.

I choć cisza w nim zalega,
jednak gdy się w nią zasłuchać,
niknie i w odgłosy się wypełnia,
które szemrzą, szepczą, grają i cykają,
dając najwspanialszy koncert pośród gaju.

I z tych dźwięków się wyłania obraz stały,
który łatwo jest odebrać, gdy się wsłucha,
łatwo objąć i zrozumieć tę muzykę,
co wypełnia czystym dźwiękiem przestrzeń całą.

Nie jest wszak to trudne wcale,
gdy się zechce w niej odnaleźć
i zapomnieć, że czas biegnie ciągłym cwałem .

Wtedy staje się to łatwe i wspaniale,
dni powszednie zamieniają się na stałe,
w dni niezwykłe, pełne treści
i pogodnych między nimi wszelkich spotkań.

Nieraz dobrze się obudzić w samej ciszy
i rozejrzeć po jej stopniach dookoła.
Spojrzeć na ten widok żywy i bogaty,
w każdym miejscu już od rana oświetlony.
W niej powitać drzewa, kwiaty, ogrodnika,
który dba o każdy skrawek tego świata.

On przedsionkiem do istoty najważniejszej,
w samym wnętrzu jej ukryty czasem bywa,
co jaśnieje i się błyszczy w światłe własnym,
żeby łatwiej to zrozumieć i doświadczyć.
Z jej naturą się pojednać już na stałe,
z każdym zdrowym jej odcieniem doskonałym.

Śladem pewnym, zaznaczonym na tej drodze,
żeby z czasem widzieć więcej i dokładniej,
sens odnaleźć w jej prawdziwym charakterze.

piątek, 3 marca 2023

Można


Człowiek człowiekowi darem, bratem, przyjacielem

Na wspólnej drodze,
własnej ścieżce, można iść z trudem,
lecz niekoniecznie.

Tam, gdzie się ścieżki krzyżują nawzajem,
jeden drugiemu jest przyjacielem,
lejże jest o wiele.

Łatwiej też z wiarą, bez lęku o siebie,
odnaleźć miejsce, pomocne słowo,
przyjazne dłonie idących obok.

Łatwiej też z wiarą, że ścieżka nie zboczy,
a pewnie prowadzi dzięki odwadze i pomocy,
która w potrzebie nie zawiedzie.


Ciemność się kończy, gdzie jasność zaczyna


Można narzekać i nic nie robić,

czekać aż samo się za nas zrobi.

Można poszukiwać i znaleźć w sobie,

iskrę, co serce rozgrzeje, wskaże drogę.

Można ją wciąż rozpalać w sobie

i dzielić się tym, co powstanie.

Można odnaleźć światło obok,

w innych odszukać, co idą drogą,

lecz tylko czekać nijak nie można,

bo wtedy serce ciemność ogarnia.

poniedziałek, 30 stycznia 2023

Czasu bieg



Jedno drzewo, drugie,

trzecie i kolejne

rośnie wszerz i do góry,

rozrasta się w las ogromny,

coraz wyżej, coraz dalej,

aż dociera w miejsce stałe i zostaje.



Na początku piękny, zdrowy, czy w gorączce goni motyle na łące i szybszy jest od motyli. Śpiewa, tańczy, nic nie może mu zaszkodzić, daj mu Boże.

Nic nie może go powstrzymać, bawi się więc i rozgrywa, aż dochodzi do połowy i stopniowo rozpoznaje i zdobywa coraz więcej i dociera coraz dalej.

Krąży wokół i zagląda, i poznaje coraz bardziej, chociaż idzie coraz wolniej. Coraz trudniej się porusza, w końcu widzi już dokładnie, co miał poznać i wystarczy mu to chyba, bo przystaje nawet wtedy, kiedy inni go mijają, już nie spieszy się, nie ściga.

A gdy ktoś mu obiecuje, że mu sił przysporzyć może (w probówce wyhodowanej).

Nie, dziękuję — mówi tylko i łatwo mu to przychodzi.

Rezygnuje, nie chce biec już tak jak inni, więc zostaje sam na drodze.

Może obok są podobni, lecz on sam na sam już z sobą się rozlicza i pogrąża cały w sobie, by spokojnie dotrwać chwili, gdy już będzie mógł odłożyć na bok wszystko, każdy szczegół, nad którym się kiedyś silił.

Teraz tęskni za spokojem, więc przysiada na poboczu, by odpocząć i tak mu się to podoba (i o ile), że już nie chce więcej szukać, gdy już poznał i zrozumiał każdy niuans swojej drogi.

Teraz chce odpocząć w miejscu, gdzie już doszedł i zanurzyć się w ogrodzie własnych myśli, wrócić tam skąd kiedyś wyszedł, do początku i zapuścić w nim korzenie, aby zostać.


W jakim czasie?

Jednak nie czas jeszcze na to, by odłożyć wszystkie chwile, bo twój czas się jeszcze toczy i nie możesz zostać w tyle, chcesz czy nie chcesz, wstajesz z drogi i podąża wciąż nią dalej.

Czy to ty masz tyle mocy, czy od czasu to zależy kiedy zacząć masz i skończyć ? Nie od ciebie, więc idź dalej, by nie zostać w pyle drogi, aż się kiedyś czas twój skończy. Kim ty jesteś, że wydaje ci się teraz, że masz siłę, że ty rządzisz? Jednak jak przejrzysz na oczy, to zrozumiesz, że czas rządzi i wydziela ci twe chwile.

Czas tu rządzi, i od niego to zależy, co się stanie tu za chwilę. Dziś, jutro czy za rok. Czy sam możesz to przewidzieć ? Nie, a skąd... Możesz tylko starać się i pogodzić z tym jak żyjesz, w jakim czasie przyszło żyć.

Życie to nie bajka, ale bajką może być...
cdn



środa, 28 grudnia 2022

Takie małe, a tak wielkie



Biały płatek buzi,

jasny o brzasku,

o wschodzie słońca,

rozjaśniony niewinnością

dziecięcą.



Usłysz tę muzykę,

posłuchaj, to świerszcz,

grajek polny

kołysankę nuci

dziecku w kołysce,

usypia je czułym wdziękiem

lekkiego smyczka.



Dzieci usypiają najchętniej

przy anielskiej muzyce,

ich dusze są jasne

jak żywe płomyczki

ze źródła samego,

ich serca jak płatki

świeżej róży.



To śpiew anielski w nich gra

o poranku życia,

to jest muzyka

czystego niemowlęctwa,

miłości pełna,

którą przynoszą z sobą na ziemię.

poniedziałek, 31 października 2022

W ciszy

Zaduma otacza z różnych stron,

historii ubranej własnymi myślami.

Myśli zamieniają się w potok, nasiąknięty

światłem z płonących świec.

Jest tak cicho, a każde słowo 
wpisuje się w ciszę, wypełnia. 

Zasnąć w niej, otulony niczym kołdrą,

w cieple jej.. Czy zasnąć?

Nadzieja nie płacze i choćby każde słowo

było ociężałe od łez, to wraz z nadzieją

uśmiech się rodzi i wiara w spotkanie.