Tu i teraz
Karol Wojtyła - „PIEŚŃ O BOGU UKRYTYM” (fragment)
Miłość mi wszystko wyjaśniła, miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość, gdziekolwiek by przebywała.
A, że się stałem równiną dla cichego otwartą przepływu,
w którym nie ma nic z fali huczącej, nie opartej o tęczowe pnie,
ale jest wiele z fali kojącej, która światło w głębinach odkrywa
i tą światłością po liściach nie osrebrzonych tchnie.
Więc w takiej ciszy ukryty ja - liść,
oswobodzony od wiatru,
już się nie troskam o żaden z upadających dni,
gdy wiem że wszystkie upadną.
Miłość mi wszystko wyjaśniła, miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość, gdziekolwiek by przebywała.
A, że się stałem równiną dla cichego otwartą przepływu,
w którym nie ma nic z fali huczącej, nie opartej o tęczowe pnie,
ale jest wiele z fali kojącej, która światło w głębinach odkrywa
i tą światłością po liściach nie osrebrzonych tchnie.
Więc w takiej ciszy ukryty ja - liść,
oswobodzony od wiatru,
już się nie troskam o żaden z upadających dni,
gdy wiem że wszystkie upadną.
Kalwaria

Kalwaria
poniedziałek, 25 sierpnia 2025
Na swój sposób
Na wschód, na zachód
z zachwytem cielęcym.
Ile oglądać się można?
Wczoraj, dziś - do utraty tchu.
Czas przerwać łańcuch ułudy.
Nowy oddech złapać
i z własnym językiem na ustach
iść pewnie teraz, jutro
i nie zatracić siebie.
Niech echo serca prowadzi
przez labirynt dni.
Odkryć moc, co drzemie w nich
i wolnym być.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz