Tu i teraz

Karol Wojtyła - „PIEŚŃ O BOGU UKRYTYM” (fragment)


Miłość mi wszystko wyjaśniła, miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość, gdziekolwiek by przebywała.


A, że się stałem równiną dla cichego otwartą przepływu,
w którym nie ma nic z fali huczącej, nie opartej o tęczowe pnie,
ale jest wiele z fali kojącej, która światło w głębinach odkrywa
i tą światłością po liściach nie osrebrzonych tchnie.


Więc w takiej ciszy ukryty ja - liść,
oswobodzony od wiatru,
już się nie troskam o żaden z upadających dni,
gdy wiem że wszystkie upadną.

Kalwaria

Kalwaria
Kalwaria

czwartek, 9 stycznia 2020

Lecące liście

Któż to wie?

Niczym kropla, liść, lub chwila
pośród drogi szybko mija,
znika, albo w myśl się zmienia
i utrwala ją w pamięci,
dla kolejnych dni, miesięcy,
z czasem lat.

Mały liść, kropla cicha
i wiewiórka zwinnie znika pośród drzew.
Tylko krok nie jest tak cichy,
nawet ten najlżejszy burzy ciszę
i dopóki nie ustanie,
las go niesie, za nim echo.

Każdy odgłos, każdy szelest
po swojemu opowiada,
pośród krzewów, pośród drzew,
z góry zerka na przybysza, jakby pytał.
Kto to jest, po co idzie i gdzie zmierza?
Jakby dziwił się, zaśmiewał
kiedy milczy, idąc nim.

Czy niemowa?
Może tak, może nie, któż to wie?
Może las, gdy przeplata cień ze słońcem
i unosi ponad niego, z góry widzi
i spogląda na przybysza,
jakby dziwił się i pytał.
Cóż on w wielkim lesie robi?

A on idzie,
przedziera się z przekonaniem,
że spędzi w nim miłe chwile
i wyniesie we wspomnieniach,
więc nie boi się iść dalej.
Chociaż mały w wielkim lesie,
to nie zgubi się w nim przecież,
niczym kropla w oceanie.

Chwile

Dobre chwile są osłodą,
świat budują według siebie:
w myśli, ruchu i w spojrzeniu,
na swój sposób i w potrzebie.
W świetle poranka, wieczora
błyszczą w oknach, pośród liści, pośród światła
i lokują w słodkich gronach,
by z rozmachem chwili z chwilą
inwestować w pamięć trwałą,
gdy cegiełką  pośród innych się utrwalą,
ulokują miedzy te,
które wcześniej budowały proste linie
i kierunek nadawały,
w dobrym czasie, w pewnej sprawie, oraz tonie.

Chmurne giną w zapomnieniu,
by nie obarczać nadmiarem
dni deszczowych, które chlapią za oknami
i znikają pośród kałuż, w głębi ziemi.

Wzdłuż i wszerz

Nie sposób gustować w ilości,
gdy jakość nijaka.
Nie sposób gościć w pokoju,
gdy brak go pod strzechą,
nie sposób wydobyć słowo,
gdy usta, ręce, oczy zaciśnięte,
odnaleźć serce, gdy braknie chęci,
lecz jak wciąż bije,
to nawet gdy dom w ruinie,
bić nie przestanie, póki żyje.

Czasem wystarczy jedna kropla,
by wypełniła po brzegi,
gdy stawką nie ilość, a jakość.
Czasem wystarczy jedna chwila,
która nada znaczenie kolejnym.
Czasem niewiele wystarczy,
by pozostało najważniejsze.

W przestrzeni 

Fala za falą, lekkim muśnięciem
dotyka niezauważalnie, wszak znaczy wyraźniej
niż zawirowanie jakkolwiek pojęte.

Cisza i głos jej powietrze przenika,
jednoczy barwą, wymową, światłem,
fala za falą wypełnia horyzont,
niesie, co pewne, niepodszyte wiatrem.

Choć kręci on wokół ulicą, po polach biega,
drogi przecina, zmienia kierunki,
przewraca drzewa, rozrzuca snopki,
to nagle mija, tak jak przychodzi.

I nim się horyzont ponownie przeciąży,
powietrze rozedrga, nim słońce ukryje,
deszcz rozpada, chłód wedrze,
uśmiech, spojrzenie na każdą okazję,
dłoń ciepła chroni przed zimnem.

Pośród chwil, które tuż za zakrętem
biegną prosto w otwartą przestrzeń,
pośród fal światła cichnie.

Lecące liście

To właśnie liście są tak bliskie,
gdy z każdej strony lecą
i tuż nad głową unoszą się z wiatrem,
w kierunku światła.

Mimo swych małych rozmiarów,
niosą ciepło we wszystkie strony świata,
znacząc każdą z pór roku
barwnym przepychem.

Wraz z każdym ruchem mienią się wśród drogi,
pozostawiając nadzieję i pewność,
że znów pojawią się kiedyś,
w miejscu tym samym na pewno.

Małe, ruchliwe, pełne ciepła i nadziei,
wrócą, by ulecieć przez chwilę,
w zadumie nad ziemią…

----------
Każdy czas zobowiązuje.
Nie da się ukryć prawdy,
Ona zawsze jest ta sama.
Dziś, jutro, pojutrze,
Nie ulega zmianie.
I chociaż czas goni bez przerwy,
To każda rysa widoczna w historii.












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz